Rozpędzeni Polacy kontra skuteczni Włosi. Dzisiaj gramy w Lidze Narodów
Tegoroczna edycja Ligi Narodów jest drugą w historii, a pierwsze mecze kadr narodowych obejrzeliśmy we wrześniu. Polacy najpierw przegrali 0:1 z Holandią, by później pokonać Bośnię i Hercegowinę 2:1. Tym samym biało-czerwoni zajmują trzecie miejsce w tabeli z identyczną liczbą punktów co „Pomarańczowi” oraz stratą jednego „oczka” do Włochów. Podopieczni Roberto Manciniego przewodzą stawce po remisie z Bośnią i Hercegowiną oraz skromnym zwycięstwie nad drużyną z ojczyzny tulipanów.
Włoskie gwiazdy vs. wracający Lewandowski
Włosi już od wielu miesięcy imponują formą strzelecką. Wystarczy wspomnieć, że w październiku 2019 roku pokonali Greków 2:0, a reprezentację Liechtensteinu 5:0. Pandemia COVID-19 najwyraźniej nie odcisnęła się negatywnie na dyspozycji „Azzurri”, którzy kilka dni temu 6:0 odprawili Mołdawię w meczu towarzyskim. To właśnie podopieczni Manciniego będą faworytem niedzielnego starcia. Nazwiska takie jak Insigne, Immobile czy Barella robią wrażenie na każdym kibicu piłkarskim, a nasi rywale mają w obwodzie jeszcze więcej piłkarskich gwiazd.
Z drugiej strony biało-czerwoni również mają kim postraszyć. Do podstawowej jedenastki wraca Robert Lewandowski, który podobnie jak Łukasz Fabiański, odpoczywał w meczu z Finlandią. U boku Kamila Glika prawdopodobnie wystąpi Sebastian Walukiewicz, a z przodu zobaczymy Grzegorza Krychowiaka. Po trzech bramkach strzelonych Finom miejsca w pierwszym składzie może być pewien Kamil Grosicki, na którego dyspozycję strzelecką liczą kibice biało-czerwonych. Jeśli Polacy zagrają równie płynnie i odważnie jak w meczu z Finami, pamiętając przy tym o zabezpieczaniu defensywy, to możemy być świadkami wyrównanego spotkania.
Polska – Włochy. Gdzie można obejrzeć mecz?
Mecz Polaków z Włochami rozpocznie się o godz. 20:45 w Gdańsku. Transmisja ze spotkania będzie dostępna na antenach TVP, TVP Sport i Polsat Sport oraz w serwisach ipla.tv oraz sport.tvp.pl.